Święto wolności, czyli kim jest człowiek

Gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców,
księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził:
czym jest człowiek, że o nim pamiętasz,
i czym – syn człowieczy, że nim się zajmujesz?

To fragment jednego z moich ulubionych psalmów. Jest to także niezwykle ważne pytanie. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, w świecie człowieka zagubionego totalnie. W świecie człowieka, który patrząc w lustro, nie wie co właściwie widzi. Człowieka, który mijając na ulicy psy, koty i innych ludzi, coraz częściej przestaje widzieć różnicę. Nie rozumie i nie szanuje siebie, nie rozumie i nie szanuje innych.

To ważne pytanie, dlatego Boża odpowiedź na nie jest na samym początku Biblii. Na samym początku, w Księdze Rodzaju, Bóg opowiada nam, kim jesteśmy.

Rzekł Bóg – «Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!» Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył.

Bóg z garści ziemi – materii tego świata – uczynił coś podobnego do Siebie. Jest pewnie dla Ciebie oczywiste, że nie jest to podobieństwo fizyczne. Stwórca nie miał rąk, nóg, czy długiej, siwej brody. Nasze ciała natomiast są ciałami zwierzęcymi. Gdy je otworzyć, nie znajdziemy w nich niczego, czego nie znaleźlibyśmy w ciałach innych zwierząt. Różnica nie leży też w naszej inteligencji – jest wiele zwierząt niezwykle inteligentnych, często spotykamy też niezwykle głupich ludzi. Zatem gdzie to nasze podobieństwo do Boga? Gdzie to coś, co różni nas od zwierząt, od całej reszty stworzenia?

Otóż chodzi o wolność. Człowiek jest wolny. A właściwie zdolny do wolności. Zwierzęta poddane są instynktom, popędom. Są od nich w pełni zależne. Oczywiście człowiek też je posiada, ale ma też (oczywiście człowiek niezniszczony, nieupodlony, nie zdeprawowany) świadomość i głębokie przekonanie, że nad swymi popędami może, i powinien panować. Że może, i powinien, świadomie decydować. Że musi być panem samego siebie, a nie zwierzem reagującym odruchowo na bodźce ze świata. A później ta świadomość, to pragnienie bycia wolnym, emanuje na zewnątrz człowieka. Na świat w którym żyje, i który wokół siebie buduje. Panuj nad światem, nad zwierzętami, ty nadaj im imiona – powiedział człowiekowi Bóg. Ty będziesz decydował, a one będą tobie posłuszne. To będzie twój świat! To będzie twój dom! Tak stworzył nas Bóg.

Dziś 11 listopada. Kolejne Święto Niepodległości.

Niektórzy pytają po co. Po co ta cała niepodległość. Co za różnica jaka flaga, jaki hymn? Co za różnica, czy prawo, którego mamy przestrzegać, będą stanowić w Warszawie ci, których my wybierzemy, i do Warszawy poślemy, czy może w jakiejś innej stolicy ktoś obcy będzie decydował, nie pytając nas o zdanie? Czy to nie wszystko jedno czyja ta ziemia? Czy warto przelewać krew? Tracić życie? Czy ta wolność jest taka ważna? Nie wystarczy dach nad głową, pełna micha i święty spokój?

Wolność – to obraz Boga w nas. Pragnienie wolności, to ono odróżnia nas od zwierząt.

Dziś dziękuję tym, którym nie było wszystko jedno czyja flaga, czyj hymn i kto decyduje. Tym, którzy o wolność chcieli i potrafili walczyć. I modlę się, żeby tym co po nas przyjdą, też nie było wszystko jedno.

Na podobieństwo swoje Bóg ukształtował te grudki ziemi, którymi jesteśmy. Musimy tego podobieństwa strzec, i je szanować. I to nie jest żaden faszyzm.

Podziel się

2 myśli na “Święto wolności, czyli kim jest człowiek”

  1. „Ku wolności wyswobodzil nas Chrystus, nie poddawajmy się na nowo w jarzmo niewoli”

    Wolność ma różne odcienie, ale zawsze ważne jest by nie poddawać się, temu co nas zniewala.

  2. Wolność rzeczywiście różne odcienie ma… A co do nich, to mam kilka prawdziwie pobożnych życzeń.
    Chciałabym żyć tak, by być wolnym w duszy od wszystkiego, co pochodzi od świata i dążyć ku wolności w Panu coraz doskonalszej.
    By jedynie Miłość rządziła człowiekiem, ubogacała go i przyozdabiała. By umiał Jej służyć wyłącznie…
    I żeby każdego dnia stawać do dyspozycji Pana w zupełnej wolności od własnych, małych planów, a podążać Jego drogą wolności, by każdą chwilę przeżyć w Jego radości z sercem pełnym wdzięczności, wolnym od lęku, żalu i nieufności.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.